piątek, 19 grudnia 2014

Panna Cotta – włoska robota

Naszło mnie ostatnio, żeby zrobić cos lekkiego, przyjemnego i delikatnego. Pomyślałam o panna cottcie. W czasie pobytu we Włoszech zajadałam się tym pysznym deserem i jego smak bardzo przypadł mi do gustu – delikatny, lekki, kremowy, pieszczący moje kobiece podniebienie. Towarzystwo owoców tylko nabijało mu „plusów” w moich oczach.

Nazwa panna cotta oznacza gotowaną śmietankę. Jest to bardzo prosty deser. Był to deser dla włoskiej arystokracji - jest mieszanką czterech głównych składników: mleka, śmietany, cukru, żelatyny. Do śmietany dodaje się cukier i wanilię – usztywnia się to wszystko żelatyną. Panna cotta jest deserem kremowym, delikatnym i pysznym. Dobrze jest podawać go z owocami sezonowymi – świetnie smakuj z sosem z malin lub truskawek.
Dodatkowo jest efektowny – bardzo ładnie wygląda ozdobiony owocami i polany sosem z owoców i listkiem mięty.

Jakie składniki na panna cottę?
  1. Laska wanilii lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  2. 250 ml śmietanki kremówki (byle dobrej jakości, w płynnej postaci – najlepiej UHT 30 lub nawet 36 %)
  3. Szklanka mleka 
  4. 80 g cukru
  5. Łyżeczka rumu
Świeże maliny, jagody, truskawki lub sos owocowy
Jak przyrządzić panna cottę?
  1. Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody i odstawić na 5 minut. Laskę wanilii przeciąć na pół i wyskrobać ziarenka
  2. Walać do rondelka śmietankę kremową i mleko – dodać cukier, ziarna wanilii i przecięta laskę lub ekstrakt z wanilii. Podgrzać, aż cukier się rozpuści
  3. Dodać rum i wino, doprowadzić do zagotowania i odstawić z ognia. Dodać żelatynę i mieszać przez minutę, aż ta cała się rozpuści
  4. Całość wlać do czterech filiżanek (każda po 125 ml). Odstawić do wystudzenia – po przykryć kawałkiem folii i wstawić do lodówki – 4-5 godzin – najlepiej na całą noc
  5. W celu ułatwienie wysunięcia deseru, można włożyć je do gorącej wody. Deser można ułożyć na talerzyku i podawać z owocami, orzechami lub czekoladą
Fajnie smakuje i wygląda zwłaszcza na imprezach. Przygotowanie zajmuje około 20 minut ( nie uwzględniając czasu „mrożenia/stężenia”). Warto jednak poświęcić czas i ją podać – z pewnością zasmakuje wielu i będzie bardzo efektowanym zwieńczeniem wieczoru.

czwartek, 13 listopada 2014

Skąd się wzięły i jak zrobić pancaksy?

Co to są pancake? Jest to po polsku po prostu naleśnik. Przygotowywane najczęściej z mąki, jajek, mleka, proszku do pieczenia, cukru. Niezwykle popularne śniadaniew Ameryce. Dodatkami do tego powszechnego i typowego amerykańskiego breakfastu mogą być: dżem, masło, owoce, syrop, chipsy czekoladowe, czekolada, śmietana, mięso. W Wielkiej Brytanii istnieje Pancake Day.

Ich konsystencja powinna przypominać biszkopty i nie zawierać dużo tłuszczu.

Archeologiczne dowody wskazują, że naleśniki są prawdopodobnie najwcześniej i najbardziej rozpowszechnionym produktem wytworzonym z mąki. Jego znajomością mogły poszczycić się ludy pierwotne. Znali je również Grecy – naleśniki występowały u nich pod nazwę tagenias – wykonane z mąki pszennej, oliwy z oliwek, miodu i zsiadłego mleka – podawane na śniadanie. Starożytni Rzymianie nazywali smażone mikstury „alitadolcia” – „słodka kolejka” (po łacinie). Naleśniki kiedyś były całkiem inne od tych przygotowywanych dziś.
Angielskie słowo pancakespojawia się dopiero w 15 wieku.

Jak przyrządzić najlepsze panceksy?


Pancaksy są lekkie, puszyste i pyszne! Rozpływają się w ustach. Co smakuje mi do nich najbardziej? Szklanka soku pomarańczowego lub zimnego mleka. Możecie Oczywiście najlepsze są z syropem klonowym, ale oblane miodem wrzosowym lub gryczanym smakują wybornie.

Co jest potrzebne do zrobienia idealnych pancaksów?
  1. 2 jajka – idealne to dwu-żółtkowe
  2.  350 ml mleka
  3. 75 g rozpuszczonego masła
  4. 75 g cukru
  5. 320 g mąki
  6. Szczypta soli
Wymieszaj mokre składniki i dodaj przesianą mąkę przez sitko o bardzo drobnych oczkach. Wlewaj na patelnie do naleśników łyżką do zupy niewielkie placuszki. Smaż na niewielkim ogniu do lekkiego zezłocenia. Zanim przewrócisz placuszka na drugą stronę powinny popękać wszystkie bąbelki – trwa to około 2 minut. Potem dosłownie 2 minuty na drugiej stronie i gotowe.
 Pancakes

Ps. Wypróbujcie ten przepis w weekend. Najlepiej w któryś z leniwych niedziel.

Smacznego!

czwartek, 9 października 2014

Kultura wyższa czyli Tort Sachera

A było tak. Wiedeń XIX wiek. Pod nieobecność szefa kuchni młodszy kucharz Franz Sacher otrzymał polecenie stworzenia przepisu nowego deseru dla księcia i jego gości. Opracował przepis na tort czekoladowy przekładany marmoladą morelową i oblany polewą czekoladową.
Syn Franza, EudardSacher wybudował w centrum Wiednia hotel nazwany jego nazwiskiem. Ten hotel uczestniczył w sporach nazwanych „tortowymi procesami”, które toczyły się w latach 1953-1962 – a w których drugą stroną była cukiernia Demel. Konflikt dotyczył praw do używania nazwy „tort Sachera” na określenie wszystkich rodzajów tortów czekoladowych oferowanych przez obie konkurujące ze sobą cukiernie.
W ostateczności – po 9 latach procesów, wyłączne prawo do używania wspomnianych określenia nie zostało przyznane jednoznacznie – obie cukiernie mogą jej używać.
Przepis na „tort Sachera”jest pilnie strzeżoną tajemnicą hotelu Sacher. Oprócz tego do tej pory nie wiadomo, jak bez zastosowania konserwantów tort zachowuje świeżość do trzech tygodni.
„Tort Sachera” jest bardzo słodki i dlatego jedynym dodatkiem, który dotrzymuje mu towarzystwa jest zazwyczaj bita śmietana i filiżanka gorzkiej kawy.


Przepis na Tort Sachera
  • 24 dag gorzkiej czekolady (co najmniej 70-proc.),
  • 6 białek,
  • 24 dag masła o temperaturze pokojowej,
  • 24 dag mąki,
  • 16 dag cukru,
  • 5 żółtek,
  • odrobina cukru waniliowego,
  • dżem morelowy do przełożenia,
  • polewa czekoladowa do dekoracji,
  • Przygotowanie
Lekko roztopione masło utrzyj mikserem aż do powstania puszystej masy. Gorzką czekoladę rozłam i roztop – najlepiej w kąpieli wodnej. Przestudź ją i bardzo powoli pokładaj do masła, nie przestając ucierać mikserem na najwyższych obrotach. W kolejności dodawaj do masy żółtka (muszą posiadać temperaturę pokojową). Gdy wszystkie żółtka idealnie połączą się z masą, dodaj szczyptę cukru waniliowego i ucieraj jeszcze przez chwilę. Białka ubij na sztywną pianę - ciągle ubijając, wsypuj cukier. Przerwij ubijanie, gdy piana będzie gładka, bardzo sztywna i lśniąca – nie może być w niej kryształków cukru. Pianę dodawaj po łyżce do masy czekoladowej, lekko mieszając łyżką. Przesiej mąkę do masy i bardzo delikatnie wymieszaj wszystkie składniki. Ciastem napełnij tortownicę (posmarowaną masłem i posypaną mąką), piecz godzinę w temp. 200°C. Tort przekrój na połowę, przełóż dżemem morelowym. Wierzch także posmaruj dżemem, a cały tort oblej polewą czekoladową.